poniedziałek, 14 lipca 2014

nie ma tego złego czego przyjąć bym dziś nie mógł

Wypalam ostatniego papierosa. Jest druga w nocy. Wiem, że nie takie życie było mi pisane. Śmieje się do siebie, bo czasami mam wrażenie, że dążę do czegoś czego nigdy nie dostanę. To jest dokładnie tak jak mówili, kiedy już osiągniesz to do czego biegłeś orientujesz się, że było to kompletnie nieopłacalne i niesatysfakcjonujące.
Myślisz, że jestem naiwna? Myślisz, że mało wiem i mało zauważam? Mylisz się. Chcę za taką uchodzić, bo jest o wiele łatwiej. Wiem więcej niż myślisz, wiem nawet to czego Ty nie wiesz a myślisz, że pozjadałeś już wszystkie rozumy. Uśmiechnę się- pewnie, bo nie ma sensu tracić nerwy na to co i tak jest już stracone.
Pamiętaj jednak, że



nie ma tego złego czego przyjąć bym dziś nie mógł

poniedziałek, 7 lipca 2014

THE KIND

Jestem nikim. Dla Ciebie, dla niego, dla niej. Oddam życie za to by nie cierpieć, by nie krwawić. Początek był kłamstwem, a koniec tezą. Sześć lat piekła. Witam, zapraszam. 



Kissing the pain, I dream of a day on kissing the pain away